piątek, 28 listopada 2014

Micki i Minnie

Dziś będzie na prawdę krótko, brak humoru i przygnębienie nie pomagają w pisaniu, więc przejdźmy od razu do rzeczy.
Lakier Essie nr. 17 kupiłam jeszcze we wrześniu i pomimo, że różowych lakierów nie lubiłam, to zaczynam się powoli do nich przekonywać. Ten róż jest taki delikatny, półprzezroczysty. 
Nałożyłam dwie warstwy lakieru. Wysychanie było szybciutkie. 
Myszki malowałam farbkami, a resztę paznokci ozdobiłam stemplami przy pomocy białego lakieru Golden Rose :-))

Jak Wam się podobają moje myszki?







6 komentarzy:

  1. o Matko ten Essie jest przepiękny

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne myszki! Świetnie wyglądają na tym odcieniu lakieru.
    Na zły humor mogę polecić: http://zoo.sandiegozoo.org/cams/panda-cam (uprzedzam, wciąga!) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. też kiedyś malowałam te myszki, świetnie ci wyszły <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny, delikatny akcent :] Myszki to świetny dodatek :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)