Cóż.. muszę usprawiedliwić swoją nieobecność - przeprowadzka, zmiana pracy, miasta, życia - to wszystko sprawiło brak czasu, żeby pisać, malować.
Obecnie nadal siedzę na kartonach, ale powoli zaczynam znajdować czas na przyjemności ;-)
Skoro za oknem zima to pokażę dziś swoje zaległe grudniowe zdobienia, a w najbliższych dniach możecie spodziewać się zdobień z lakierami Donegal, które już czekają, żeby się pokazać w karnawałowej odsłonie :-))
Semilac 001 Strong White & Paint Gel
Semilac 039 Sexy Red & 037 Gold Disco
Sylwestrowe Zakopane
Lakiery Donegal, które zagoszczą w następnym poście
czerwone pazurki wygrywają wszystko!
OdpowiedzUsuńA mnie jak zawsze wszystkie się podobają. Nareszcie wróciłaś z cudownymi pracami :) czekam na więcej <3
OdpowiedzUsuńPierwsze złoto białe zdobienie piękne <3
OdpowiedzUsuńnie wierzę, że można takie cuda robić własnymi rękami! sama od jakiegoś czasu używam lakierów makear do hybrydy ale mam wrażenie, ze nigdy nie dojdę do perfekcji w jednolitej stylizacji paznokci a co dopiero takie cuda... gratuluję i podziwiam1
OdpowiedzUsuń