Kochani, wyjeżdżam odpoczywać do rodzinnego domu i zostawiam Was z pięknym kolorkiem od Sally Hansen. Wracam w przyszłym tygodniu, więc kolejny post dopiero wtedy się pojawi. Korzystajcie z pogody i cieszcie się życiem :-))
Muszę jeszcze tak szybciutko powiedzieć coś o tym lakierze, bo kolor mnie po prostu oczarował. Sally Hansen Xtreme Wear numer 240 Babe Blue szybko wysycha i to na prawdę szybko! Poza tym ma rewelacyjne krycie, bo na niektórych paznokciach wystarczyła jedna warstwa :-) Lakier ma leciutki shimmer, którego zdjęcia nie bardzo wychwyciły, ale wierzcie mi na słowo :D
Mam go. Do niedawna nie lubiłam niebieskich lakierów, ale ten lakier mnie oczarował, ma idealny odcień i pięknie wygląda z bielą ;)
OdpowiedzUsuńTo jest jedna warstwa ? Cudowny !
OdpowiedzUsuńZostanę u Ciebie na dłużej :) Udanego wyjazdu i miłego odpoczynku ! :)
Nieźle z tą jedną warstwą :) Ładny kolor, ja w ogóle mam słabość do niebieskości, więc każdy odcień mi się podoba :D Zazdroszczę długości paznokci, moje to takie bidulki ostatnio... ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor, chyba się skuszę skoro tak dobre kryje ;) Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńto jest kolor bajka, mam kilka podobnych w kolekcji :D
OdpowiedzUsuńkolor jest obłędny, Twoje mani też :) udanego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńpastelowy niebieski to mój ulubiony kolor tego lata :) co chwila go mam na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńależ ten niebieski lakier jest cudny! całość wygląda pięknie!!!
OdpowiedzUsuńCudowny niebieski kolor i śliczne mani :)
OdpowiedzUsuń