poniedziałek, 18 stycznia 2016

Misz-masz z powrotem

Cóż.. muszę usprawiedliwić swoją nieobecność - przeprowadzka, zmiana pracy, miasta, życia - to wszystko sprawiło brak czasu, żeby pisać, malować.
Obecnie nadal siedzę na kartonach, ale powoli zaczynam znajdować czas na przyjemności ;-)
Skoro za oknem zima to pokażę dziś swoje zaległe grudniowe zdobienia, a w najbliższych dniach możecie spodziewać się zdobień z lakierami Donegal, które już czekają, żeby się pokazać w karnawałowej odsłonie :-))





 Semilac 001 Strong White & Paint Gel 

 Semilac 039 Sexy Red & 037 Gold Disco 
Sylwestrowe Zakopane

Lakiery Donegal, które zagoszczą w następnym poście 

4 komentarze:

  1. czerwone pazurki wygrywają wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie jak zawsze wszystkie się podobają. Nareszcie wróciłaś z cudownymi pracami :) czekam na więcej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze złoto białe zdobienie piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wierzę, że można takie cuda robić własnymi rękami! sama od jakiegoś czasu używam lakierów makear do hybrydy ale mam wrażenie, ze nigdy nie dojdę do perfekcji w jednolitej stylizacji paznokci a co dopiero takie cuda... gratuluję i podziwiam1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)