Czas tak szybko leci, że nawet nie wiem gdzie on mi ucieka, ciągle coś do załatwienia, zrobienia, obmyślenia, a post na blogu sam się nie napisze przecież!
Znajdując małą chwilę zapraszam Was na moje ukochane piórka, które mogłabym nosić non stop i malować na milion sposobów i kolorów :)
Dzisiaj użyłam lakiery: Models Own Flip Flop oraz Sally Hansen White On.
Modelka choć taka piękna dzięki kolorowi, to okropna jeśli chodzi o aplikację.. przebarwia płytkę, smuży, trudno się nakłada. Jednym słowem: nie lubi mnie :) !
Znajdując małą chwilę zapraszam Was na moje ukochane piórka, które mogłabym nosić non stop i malować na milion sposobów i kolorów :)
Dzisiaj użyłam lakiery: Models Own Flip Flop oraz Sally Hansen White On.
Modelka choć taka piękna dzięki kolorowi, to okropna jeśli chodzi o aplikację.. przebarwia płytkę, smuży, trudno się nakłada. Jednym słowem: nie lubi mnie :) !
Czy ten neonek nie jest cudowny? :)