czwartek, 31 lipca 2014

Wakacyjny neon

Uwielbiam neony w lecie, pięknie podkreślają opaleniznę oraz świetnie wyglądają w słońcu :) 
Na weekendowy wypad nad jezioro wybrałam żółty neon Safari, biel (kupiona w biedronce) jako bazę pod neon oraz moje dwa wygrane lakiery od Astor, które połączyłam razem. Może nie wyszło idealne przejście między lakierami Astor, jednak myślę, że super ze sobą współgrają! 
Na koniec oczywiście nałożyłam Insta-Dri SH, który ułatwia mi niesamowicie życie :)

 P.S. Na zdjęciu widoczna jest również odżywka Essence, którą użyłam na jeszcze nie pomalowane paznokcie, jako baza pod kolorowe lakiery, ponieważ z tego co udało mi się już sprawdzić niebieski lakier Fashion Studio Astor farbuje płytkę paznokcia.. 
Osobiście wybaczam mu to, bo kolor jest obłędny <3








piątek, 25 lipca 2014

Marynarski granat

Dzisiaj użyłam czerwieni Eveline nr. 693 oraz mój ulubiony niebieski Bell nr. 411, który niestety jest już na wykończeniu :O 
Jeśli chodzi o czerwień Eveline to jest to fajna krwista czerwień, po dwóch warstwach daje idealne krycie, niestety już po jednym dniu miałam lekko starte końcówki, poza tym dobrze się trzymał. 
Biel to oczywiście Sally Hansen.
Paseczki na serdecznych malowałam sama, więc nie są idealnie proste, ale wyszło na prawdę dobrze moim zdaniem. Na jednym namalowałam serduszko jednak używając topa troszkę się rozmyło i nie wygląda zbyt efektownie..

Zapraszam do zdjęć :)








środa, 23 lipca 2014

Letnie piaski

Za oknem deszcz, więc pokazuje dwa moje ulubione piaski (jest jeszcze trzeci, ale nie wpisuje się w letnie klimaty). Różowy piasek Wibo to jedyny, który spodobał mi się z tej serii, natomiast mięte z Pierre Rene zdobyłam przypadkowo i powiem szczerze, ze na początku na paznokciu zupełnie mi się nie podobał. Od razu po pomalowaniu wygląda okropnie, (a poza tym kupując go nie zauważyłam, że to w ogóle jest piasek). Jednak kiedy już wyschnie jest na prawdę super pięknym kolorem! 
Ja po prostu mam bzika na punkcie mięty :)
Nałożyłam dwie warstwy lakieru, które idealnie pokrywają paznokcie, wysycha szybko i trzymał się u mnie 5 dni, ale trwałość jak wiadomo jest sprawą indywidualną.. 
W każdym bądź razie polecam.

Fajny róż i fajna mięta, hej! :)














Nie było żadnego zdobienia.. ledwo wytrzymałam te kilka dni z takimi pazurkami bez niczego :P

poniedziałek, 21 lipca 2014

Poniedziałkowe black and white

Poniedziałek - najgorszy dzień tygodnia, a chyba jest jeszcze gorszy kiedy po wolnym (aczkolwiek intensywnym) weekendzie wraca się do pracy.. 
To mani miałam przez weekend, był to tak intensywny weekend, że posiadam straty, które  = dwa złamane paznokcie..
Nie przedłużając moich narzekań i jęków, zapraszam do zdjęć.
Oczywiście na paznokciach mam moją idealną biel SH oraz czerń od Manhattanu, zdobienia wykonywałam farbkami akrylowymi + wskazujący i mały paluszek zostały obdarzone ćwiekami.


Na kciukach są róże.. taka informacja, gdyby nie można było rozpoznać :)











piątek, 18 lipca 2014

Landrynkowe panterki

Kolejny post z serii "nie mam weny".
Tak, ostatnio ciągle mnie to trzyma, niby pomysły jakieś są, ale ich wykonanie zupełnie odbiega od tego co pierwotnie uważałam za idealne. Te paznokcie chciałam, żeby wyglądały jak żelkowe landrynki, udało się choć trochę?
Trochę było zabawy przy wykonaniu. Kolorowe, neonowe lakiery mieszałam z holo topem, żeby migotały się w świetle i miały taki look żelkowy :) + zrobiłam neonową panterkę.
Wybaczcie za ten olejek na skórkach, ale były tak suche, że nie mogłam inaczej robić zdjęć.
Zapraszam do zdjęć i pozostawiania po sobie śladu  w postaci komentarzy :)

SŁONECZNEGO WEEKENDU!












niedziela, 13 lipca 2014

Chaber na paznokciach

Macie czasem taki dzień, że nawet prostej linii nie jesteście w stanie narysować? To zdobienie jest właśnie z takiego dnia, kiedy ręka mi się tak trzęsła, że ledwo pędzelek trzymałam w ręku. W każdym bądź razie udało się coś zrobić, więc dziele się pomimo krzywych linii. Dodatkowo przykleiłam kilka klejnocików w kolorze chabrowym, ale na zdjęciach są kiepsko widoczne.
Kolor jest tak soczysty, że pomimo niedokładnego zdobienia bardzo mi się podobał ten manicure i nosiłam go ponad 4 dni :)
Lakiery jakie użyłam to : Bell nr. 411, oraz Sally Hansen White On, jako bazę użyłam essence XXL nail thickener.
Jest mało zdjęć, ale serdecznie zapraszam :)